poniedziałek, 22 września 2014

Drogi dziurawe

Dzisiaj chciałem napisać coś o naszych drogach z perspektywy pieszego. Otóż zdarza mi się także chodzić piechotą po chodnikach. Niestety zdarza mi się chodzić także w deszczu i nie mogę zrozumieć jakim cudem na nowej drodze woda z deszczu nie spływa do kratek ściekowych. Nie mogę zrozumieć jak nasi budujący drogi mogą budować drogi na, których przy nie dużych opadach pojawiają się kałuże duże niemal jak jeziora.
Dobrze, że chociaż przejścia dla pieszych są dobrze zrobione i człowiek może bezpiecznie przechodzić z jednej strony ulicy na drugą. Ja tylko się cieszę, że nie muszę codzinnie chodzić i unikać miejsc, w których mogą zostać oblany wodą z kałuży na drodze. Jak człowiek od czasu do czasu przejdzie się piechotą to dopiero wtedy może zrozumieć, że ci biedni piesi nie mają lekko. Może nasi wspaniali drogowcy zaczną budować drogi, które będą także przyjazne dla osób, które nie poruszają się bezpośrednio po nich tylko muszą chodzić po chodnikach. Chodniki także pozostawiają wiele do życzenia. Tam także jest mnóstow nierówności i kiedy pada deszcze to trzeba iść slalomem. No cóż pozostaje mieć tylko nadzieję, że kiedyś u nas będą normalne i proste drogi.

Od teraz będą bardzie zwracać uwagę na pieszych, których będę mijać po drodze żeby nie ochlapać. Myślę, że każdy kierowca powinien co jakiś czas przejść się pieszo żeby zrozumieć, że osoby, które poruszają się po chodnikach wcale nie mają tak łatwo.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz